Prosto z pola. Zarówno purpurowe jak fioletowe ziemniaki po ugotowaniu nabierają bardziej jednolitej barwy. |
W Europie
dopuszczonych jest do obrotu blisko 1300 odmian ziemniaków.
Wśród nich są
też te o kolorowym miąższu - fioletowym, czerwonym, niebieskim
Są bardzo
smaczne, powtarzają wartości odżywcze dobrze znanych odmian białych lub żółtych,
a dodatkowo zawierają antyoksydanty.
Jak wykazali
amerykańscy naukowcy, a dokładniej w badaniach, które przeprowadził profesor
Joe Vinson z Uniwersytetu Scranton w Pensylwanii, spożywanie 6-8 małych
fioletowych ziemniaków ze skórką przez okres czterech tygodni pozwala obniżyć
ciśnienie tętnicze zarówno skurczowe, jak i rozkurczowe o
odpowiednio 3,5% i 4,3%.
Purpurowe i fioletowe ziemniaki zawierają wysokie stężenie polifenoli, które wykazują
działanie przeciwutleniające. Charakteryzują się niską zawartością tłuszczu i sodu. Amerykański Departament Rolnictwa podaje, że ciemne
odmiany mają czterokrotnie silniejsze działanie antyoksydacyjne, niż białe
(Sharon Palmer, Environmental Nutrition „Healthy purple potatoes packed with
antioxidants” Chicago Tribune 03.11.2010).
Są sojusznikiem
w walce z wieloma chorobami - w tym z rakiem i miażdżycą. Wzmacniają układ
odpornościowy.
Wywodzą się,
jak wszystkie odmiany, z Peru.
Te purpurowe
zarezerwowane były 7 tysięcy lat temu dla władców Inków.
Macie ochotę
spróbować? :)
KOLOROWE ZIEMNIAKI
Po 400 g ziemniaków purpurowych, żółtych i fioletowych. Można gotować
razem, lub każdą odmianę osobno. Dokładnie tak samo, jak ziemniaki, które jemy
od lat. Najpiękniej udają się gotowane na parze w mundurkach, po obraniu
skropione sokiem z cytryny. (Środowisko kwaśne wzmacnia kolor). Można też
gotować tradycyjnie: obrać, zalać wrzątkiem, pod koniec gotowania dodać soli.